-

atelin

Maria Karolina H. cz.3

16 października 1793 roku Maria Karolina wpadła w rozpacz. Tego dnia jej ukochana młodsza siostra, królowa Francji, została ścięta na gilotynie. Dziewięć miesięcy po egzekucji Ludwika XVI ten krwawy epizod wywołał w Neapolu przerażenie. Tragiczne ścięcie Marii Antoniny całkowicie odmieniło Marię Karolinę – nigdy już nie była taka jak dawniej. Siostry łączyła silna więź, mocniejsza od zwykłej monarchicznej solidarności - ta także istniała, ale one weszły na wyższy poziom. [Ten poziom to był powód, dla którego zostały przez matkę rozdzielone] Nigdy nie podniosła się z tej tragedii, miewała załamania nerwowe i silne ataki. Osobisty dramat z dnia na dzień zmienił oświeconą królową. Stała się inną kobietą, inną władczynią. Maria Karolina była zbulwersowana i znienawidziła Francuzów. Mówiła „Chcę by ten naród zginął, by go posiekano na kawałki”. Własnoręcznie napisała: „Moja zemsta trwać będzie po grobową deskę”. Nie musiała długo czekać na okazję, wkrótce po egzekucji Francuzi najechali Włochy zbliżając się do Neapolu. Dowodził nimi młody generał Napoleon Bonaparte. Wobec takiego zagrożenia, królowa musiała znaleźć sojuszników by bronić korony. Najpierw zwróciła się o pomoc do Austrii, wielokrotnie prosząc zięcia Franciszka I o interwencję. Ta pomoc jednak nie nadeszła. Pewien mężczyzna, John Acton,
[ https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Acton_(baronet) ] zajmował szczególne miejsce w sercu Marii Karoliny. Był jej bardzo bliski w tych trudnych chwilach. Królowa była oczarowana czterdziestoletnim kawalerem. Pozornie oziębły Acton nie był jej obojętny. Powszechnie podejrzewano ich o romans. John wychował się we Francji, władał doskonale francuskim i angielskim. Na dworze neapolitański pełnił nie do końca jasną rolę doradcy, pośrednika, był łącznikiem między Francją i Anglią. Oficjalnie Acton otrzymał zadanie rozbudowy marynarki wojennej Neapolu. Potajemnie zaangażował się w inny projekt: jako admirał nigdy nie pogodził się z tym, że Francja hamowała jego karierę i również żywo nienawidził Francuzów. Te dwa jednakowe uczucia musiały się do siebie zbliżyć. Nowy kochanek wykorzystał to i stał się najważniejszą postacią Neapolu. W rzeczywistości rządził Acton za przyzwoleniem królowej. Romans ten bulwersował całą Europę na czele z królem Hiszpanii Karolem III. Król Neapolu nie reagował na zdrady żony ponieważ za uszami miał dużo więcej i to na dodatek zwykłe dziewki z ludu psował, ponadto uwielbiał polowania na zasadzie (tak to dzisiaj określamy) ustawek. Maria Karolina w obliczu zbliżających się do Neapolu wojsk francuskich przyjęła strategię Actona. Bonaparte był gotowy do ataku więc Maria Karolina zawarła sojusz z odwiecznym wrogiem Francji – z Anglią. W związku z nadejściem Francuzów wskazana była obecność floty angielskiej. Apel Marii Karoliny został wysłuchany ponieważ dla Anglików Neapol miał znaczenie strategiczne. Nad Zatoką Neapolitańską powiewała angielska flaga – wrogowie naszych wrogów są naszymi przyjaciółmi. Maria Karolina prawie codziennie przyjmowała na dworze angielskiego ambasadora. Wkrótce jednak uwaga królowej przesunęła się na młodą żonę ambasadora Hamiltona – Emmę, która miała bardzo nieciekawą reputację. Pochodziła z ubogiej rodziny, pracowała jako modelka, jej portrety malował Joshua Reynolds. https://www.google.com/search?q=Joshua+Reynolds&oq=Joshua+Reynolds&aqs=chrome..69i57j46j0l6.3026j0j15&sourceid=chrome&ie=UTF-8

 

Emma przybyła do Neapolu w aurze kobiety lekkich obyczajów. Nie została przyjęta na dworze, królowa nawet na nią nie spoglądała. Jako niebywała piękność wzbudzała zainteresowanie całego Londynu. Rozkochiwała w sobie wszystkich z niebywałą skutecznością jak na swoje pochodzenie, szczytem było usidlenie sir Williama Hamiltona, który lekceważąc wszelkie konwenanse postanowił się z nią ożenić. Gdy z Emmy Lyon przeobraziła się w lady Hamilton, przedstawiono ją na dworze. Miała wiele zalet: złote serce, radość życia, uśmiech i miłe usposobienie. Wszyscy szukali towarzystwa takiej osoby. Królowa Neapolu nie mogła się bez niej obejść, dała się uwieść jej wdziękowi i urodzie. Stały się nierozłączne. [Takiego związku nie mogła rozdzielić matka Marii Karoliny, jak w przypadku rozłączenia jej z siostrą Marią Antoniną].

Kochanka, przyjaciółka, doradczyni. [DORADCZYNI] Przedstawiła królowej mężczyznę, w którym była skrycie zakochana: Horatio Nelsona, którego ciepło przyjęła i był jej nadzieją na rozprawienie się z Francją. Francą. Francją.

 

To tyle. Mam jeszcze 10 minut tego nagrania, ale nic ciekawego z tego nie wyłuskam i nie będę tego ciągnął. Tak się przy okazji zastanawiam, jak dołująca musiała być praca na słuchawkach.



tagi: maria karolina 

atelin
11 września 2020 10:55
0     600    0 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

zaloguj się by móc komentować