-

atelin

Powrót do "Zielonych rękawiczek".

Ostatnio Pan Gabriel pisał sporo o propagandzie w literaturze.

Ostatnio starałem się wydumać jakieś argumenty do dyskusji z Gospodarzem na ten temat, ale na poziomie literatury dla dzieci.

Do głowy przyszło mi "W pustyni i w puszczy" Sienkiewicza. Za chwilę pojawił się w mej pamięci Szklarski ze swoim "Tomkiem w krainie kangurów". Obie powieści łyknąłem jak młody pelikan będąc 13-14 letnim gnojkiem, razem z "Panem Samochodzikiem", którego nie będę poruszał. Sienkiewicz osadził swą powieść w egipskich i afrykańskich realiach. To, jest moim zdaniem, piękna opowieść o opiekuńczości wyssanej z mlekiem matki. Szklarski zrobił plagiat tyle, że osadził akcję w Australii.

I teraz dwie perełki:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Alfred_Szklarski

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tomek_w_krainie_kangur%C3%B3w

Życiorys Szklarskiego i opis jego książki warto przeczytać.

 

 

Kiedyś kupiłem "Zielone rękawiczki" mojej nastoletniej wówczas córce. Zanim wręczyłem, musiałem oczywiście ocenzurować i wręczyłem z dziką radością. Chyba będę musiał zmusić Ją, aby przeczytała to przy mnie na głos.



tagi: szklarski  sienkiewicz  hanna koschembahr-łyskowska 

atelin
19 kwietnia 2021 09:56
10     1199    0 zaloguj sie by polubić

Komentarze:


atelin @atelin
19 kwietnia 2021 10:59

Jak to pięknie koresponduje z http://ewa-rembikowska.szkolanawigatorow.pl/dwa-akty-dwa-imiona-jeden-czowiek-czyli-niespodzianki-czyhajace-na-genealoga

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @atelin
19 kwietnia 2021 12:56

Kupiłem "Zielone rękawiczki" i dałem  do przeczytania. Niestety dzieci nie rozumieją. Furorę robi jakiś debilizm o czarodziejach z empiku, który kupiła mamusia... 

zaloguj się by móc komentować

atelin @ThePazzo 19 kwietnia 2021 12:56
19 kwietnia 2021 15:28

Mam to samo, ale nie z empiku tylko z yt. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @atelin
21 kwietnia 2021 01:08

Miło mi, że Pan wspomniał o "Zielonych rękawiczkach" :)

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @ThePazzo 19 kwietnia 2021 12:56
21 kwietnia 2021 01:13

To jest książka - gawęda, dla dzieci lat 8 - 11. Gawęda w tym sensie, że powinni ją czytać dzieciom starsi. I mimo słowniczka - tłumaczyć to i owo. Zwłaszcza, że jest to książka z tzw. "pedagogicznym smrodkiem", gdyż pisałam ją dla mojego synka, który wówczas miał 8 lat i był taki nieco "krzysiowaty".

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @KOSSOBOR 21 kwietnia 2021 01:13
21 kwietnia 2021 01:23

zdecydowanie tam na plus. Starsi czytają na głos.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @KOSSOBOR 21 kwietnia 2021 01:13
21 kwietnia 2021 02:16

Ok - dziękuje za informacje - a zatem poczytam na głos zgodnie z zaleceniem :)

zaloguj się by móc komentować

Paris @KOSSOBOR 21 kwietnia 2021 01:13
21 kwietnia 2021 17:36

Swojego  czasu...

...  udalo  mi  sie,  tj.  mojej  siostrze  w  KJ  kupic   AZ  3  "zielone  rekawiczki"...  dwie  zostaly  ode  mnie  "wyzebrane"  przez  Agnieszke,  moja  kolezanke  od  nauki  francuskiego  jeszcze  we  Francji  -  jedna  chciala  dla  siebie,  a  druga  na  prezent  dla  kogos  dla  niej  waznego.  Pamietam  jakich  "wypiekow"  dostawalam  nie  mogac  sie  jej  doczekac...  

...  ta  ksiazka  jest  sliczna  !!!  

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Paris 21 kwietnia 2021 17:36
22 kwietnia 2021 01:09

Dziękuję w imieniu PT Wydawcy i swoim :)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować