-

atelin

Tabliczki, papirus, druk i pendrive.

Takie papierosowo - balkonowe przemyślenia mnie dopadły w związku z notką @deszcznocity http://deszcznocity.szkolanawigatorow.pl/kluczowa-rola-prawidowego-stezenia-glukozy-we-krwi-czesc-iii-ostatnia#294560: Bardziej chodzi o nasze komentarze pod notką, po których zacząłem się zastanawiać czy pisanie "Michnikowszczyzny", "Polactwa" i "Czasu wrzeszczących staruszków" ma sens. Zostało to napisane wcześniej w odcinkach wszelakich felietonów i zebrane do kupy w poszczególnych dziełach zebranych. Po co więc te książki? Chyba tylko dla tych, którzy lubią kompendia na swoich półkach. Ja się nawet nie dziwię, ponieważ zbieranie wszelkich gazet, a nawet zbieranie wyrwanych/wyciętych felietonów jest wielce kłopotliwe i lepiej mieć to w jednym miejcu - skompresowane na trzystu stronach pod jednym tytułem. Można też sobie tę twórczość ściągnąć na twardy dysk. To czasy dzisiejsze. Ciekawi mnie tylko, kto za dwieście lat będzie analizował książki Ziemkiewicza, w których (nie da się ukryć, poruszane były trochę istotne wówczas kwestie). Dwieście lat???!!! Kosmos!!! Jeśli jakiś odkrywca za dwieście lat znajdzie na strychu jakąś książkę, to jej nie sprzeda nawet za pięć złotych. Chyba, że "365 dni" Lipińskiej, to wówczas za sześć pięćdziesiąt.

I tu pojawiają się połamane tabliczki gliniane zapisane pismem klinowym oraz skrawki papirusów z hieroglifami, które archeolodzy w pocie czoła składają w całość tylko po to, aby się dowiedzieć ile amfor wypłynęło z portu. Kogo to obchodzi? spyta ktoś. Ludzkość odpowie ktoś, mnie odpowie profesor archeologii, mnie odpowie przemytnik. Otóż to obchodzi ludzkość: jest pełno dowodów, które jasno wskazują na przyczynę wojen, nawet tych w epoce brązu i żelaza (i niech Pan Stalagmit wesprze, jak przeczyta): one się nie zmieniają. Zmieniają się tylko nośniki do ustalania pozycji przeciwnika.



tagi: wojna 

atelin
21 lipca 2022 15:21
2     881    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

maria-ciszewska @atelin
21 lipca 2022 18:14

"365 obiadów" pani Ćwierczakiwiczowej to co innego. Będą fascynowały i za 500 lat :-)

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @atelin
21 lipca 2022 18:23

Swoją drogą to wiele różnych treści traci znaczenie (w każdym sensie tego słowa), gdy przybiorą postać książki. Przeglądałam ostatnio "Powtórkę z rozrywki". Takie "Kulisy srebrnego ekranu" pozbawione głosów Mańka i Jędrka to jedna żałość.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować