Wątki poboczne.
To jest oczywiście nawiązanie do dzisiejszej notki Gospodarza o propagandzie w literaturze. To ze swojej strony dodam propagandę w muzyce.
Czytam sobie "Kredyt i wojnę" Na spokojnie, przy kawusi i zacząłem rozdział o żeglarskiej wulgarności - str.138. A na stronie 139 takie zdanie: "Po zajęciu Anatolii przez Turków Bizancjum zostało zaatakowane przez Połowców..."
Połowcy fajni byli, od razu skojarzyłem z wielkim przebojem muzyki poważnej "Tańce połowieckie" z opery Borodina "Kniaź Igor". Jest to, jakkolwiek nie słuchać, miły uchu kawałek. Kim był Borodin? Wielkim kompozytorem był! Z "Potężnej gromadki". był.
Kto wymyślił "Potężną gromadkę"? https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adimir_Stasow,
a jego życiorys zwala z nóg.
tagi: stasow propaganda
atelin | |
8 czerwca 2022 10:29 |
Komentarze:
gabriel-maciejewski @atelin | |
8 czerwca 2022 10:57 |
Potężna gromadka, dobre...
chlor @atelin | |
8 czerwca 2022 11:52 |
No nie wiem. Typowy życiorys oficjalnego opozycjonisty. Większość życia na dobrych etatach.
atelin @chlor 8 czerwca 2022 11:52 | |
8 czerwca 2022 12:40 |
Dokładnie. Ale najfajniejsze jest zdanie: "W roku 1836 rozpoczął studia w Cesarskiej Uczelni Prawniczej. W okresie studiów zainteresował się muzyką, ale uważając, że brak mu talentu kompozytorskiego, zajął się krytyką muzyczną."
Całkowicie demaskatorskie. Będę prawnikiem, nie umiem komponować, to sobie pokrytykuję. Przy czym krytyka była śpiewem zachwytu pod niebiosa nad wybranymi.