Kryminalne obrzydzenie Gospodarza vs. spojrzenie.
W ubiegłą sobotę, 8.02.2025, Gospodarz w notce
https://gabriel-maciejewski.szkolanawigatorow.pl/jak-napisac-poczytny-kryminal
opisał swoją całkowicie zrozumiałą niechęć do kryminałów, które ogląda aby się odmóżdżyć, co również jest całkowicie zrozumiałe. I niech rzuci kamieniem, kto kryminałów nie ogląda..., przynajmniej z nudów...
Znam osoby, które nie trawią kabaretów, znam również osoby które pogardzają komediami romantycznymi i znam siebie, który nie cierpi horrorów, chociaż strachliwy nie jestem. Ale jakiś, najgłupszy nawet, kryminał (albo chociaż odcinek) obejrzał każdy. I takie kryminały dzielą się na dwa rodzaje:
1. Sprawca znany jest od początku i film pokazuje się żmudną drogę do zdobycia dowodów przez głównego bohatera/kę,
2. Sprawca znany nie jest i film pokazuje się żmudną drogę do jego ustalenia przez głównego bohatera/kę.
Piszę o filmach, ponieważ kryminałów nie czytam, a na filmie czasem zawieszę oko..., też z nudów. Jednak to lepsze niż rolki z Tik-toka, albo czytanie X, z którego wyręcza mnie Gospodarz - i piszę to bez cienia ironii.
I zauważyłem, że te dwa wymienione rodzaje kryminałów dzielą się na również dwa rodzaje:
1. Komediowe.
2. Trochę mniej komediowe.
Te mniej komediowe to CSI Kryminalne zagadki San Francisco, Nowego Yorku i Miami. Są tam pewne uproszczenia, ale jednak te seriale pokazują jak kogoś pogrążyć lub uniewinnić. Że tak tylko wspomnę z naszego podwórka śp. Tomasza Komendę.
A reszta to reszta. I z takich naszych komediowych seriali podobają mi się dwa:
1. Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny,
2. Komisarz Alex.
Nasi nie potrafią nic wykombinować, więc komisarz Alex jest tępą zrzyną z niemieckiego komisarza Reksa, a ojciec Mateusz z włoskiego don Matteo, który jest pewnie zrzyną z amerykańskiej siostry w habicie, co jest lepsza od policji, tytułu nie pamiętam. Ale pozwolę sobie iść dalej do tytułowych spostrzeżeń:
1. Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny i Michał Mrozek, który gra Kubę Walczaka https://www.filmweb.pl/person/Micha%C5%82+Mrozek-195307/photos/1175942
2. Komisarz Alex i Janusz Chabior, który gra patologa Leona Bergera https://www.google.com/search?sca_esv=a716a5bdb96175c3&q=Janusz+Chabior&stick=H4sIAAAAAAAAAONgFuLSz9U3KIm3jK9IUwKzk7NS4jMKtMSyk630S8qAKL6gKD-9KDHXKjmxuGQRK59XYl5pcZWCc0ZiUmZ-EQC5r1uoQwAAAA&sa=X&ved=2ahUKEwjX69mEy7iLAxXsKxAIHSoXDnoQ9OUBegQIIRAM
Pierwszy gra totalnie zblazowanego gliniarza, drugi totalnie zblazowanego patologa. Przypominam, że to seriale komediowe. Ale ci dwaj odgrywają rzeczywistość na serio, bo taki powinien być gliniarz i taki powinien być patolog. Pana Chabiora pamiętam jeszcze z fantastycznej roli w "Służbach specjalnych", ale to tak tylko nawiasem.
I teraz pytanie za milion: dlaczego nikt w żadnej telewizji nie wpadł na pomysł aby ci dwaj panowie poprowadzili "śniadaniówki"?
Państwo to sobie wyobrażacie? Zblazowany gliniarz i zblazowany patolog przesłuchują ekspertki od doczepów i ekspertki od hybryd? A tematów innych jest pewnie ze sto tysięcy...
tagi: leon chabior mrozek walczak
![]() |
atelin |
10 lutego 2025 10:12 |