Pożyteczne pomyłki.
W ubiegły piątek pożytecznie się pomyliłem i jestem z tego zadowolony. Naświetlę jednak tło.
Jakieś trzy lata temu byłem szczęśliwym posiadaczem anteny na balkonie, która pozwalała mi oglądać telewizje naziemne, a Internet zapewniał mi modem wtykany w gniazdo USB w laptopie. Z Netem zaczęły się jednak problemy, ponieważ codziennie po godzinie 11 połączenie było zrywane kilka razy na minutę. Zmieniłem więc znanego operatora telefonii komórkowej na innego znanego operatora. Nic w zrywaniu połączeń się nie zmieniło. Winę za ten stan rzeczy zwaliliśmy z żoną na studenciaków aktywujących się o tej właśnie porze. Ja bym nawet przeżył te ciągłe dźwięki informujące o zerwaniu i przywróceniu połączenia, w końcu stronka, którą odwiedzałem, się załadowała i sobie mogłem przeczytać.
Ale po 11 wizyta w banku była niemożliwa - co 20 sekund rwanie połączenia uniemożliwiało zrobienie jakiejkolwiek transakcji, czyli np. zakupu książki z KJ. Ja sobie mogłem z tym zakupem poczekać do rana, ale nie Żona. Ostatecznie wybraliśmy dostawcę Netu i TV po kabelku. Dostawca ma jedną, jedyną wadę: nie da się zmienić numeracji kanałów według własnego uznania. I to jest moment, w którym nastąpiła moja pożyteczna pomyłka: niechcący włączyłem TVN24 i zobaczyłem brodatego faceta z podpisem na pasku, że to jakiś gość z PISM. Przełączyłem natychmiast, ale po dziesięciu sekundach postanowiłem się dowiedzieć co to jest PISM, ponieważ istnienie takiego bytu umykało mi przez całe życie, a tu wywiady w TuskVisionNetwork pod czujnym okiem Stokrotki.
Więc poszukałem.
W zasadzie nie wiadomo po co jest ta strona, ale zinteresowała mnie zakładka https://www.pism.pl/szkolenia?sortrule=1 Czy pracownicy PISM kogoś szkolą? Nie wiadomo. Czy pracownicy PISM są szkoleni, a jeśli tak to przez kogo? Nie wiadomo.
Z rekrutacją też jest fajnie: https://www.pism.pl/o_nas/praca/pelna-klauzula-informacyjna-rekrutacja
"art. 6 ust. 1 lit. a) Ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (zgoda – wyrażona poprzez wyraźne działanie potwierdzające tj. przesłanie dokumentów aplikacyjnych) w przypadku przekazania przez kandydata szerszego zakresu danych niż jest to wskazane w przepisach prawa".
2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_Instytut_Spraw_Mi%C4%99dzynarodowych
Tutaj już ciekawiej i zaczyna się jazda: Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM) – państwowa jednostka organizacyjna powołana w 1947[2], funkcjonująca w obecnej formie na mocy Ustawy z 20 grudnia 1996[3] w celu prowadzenia działalności badawczej, analitycznej, szkoleniowej i archiwistycznej w zakresie spraw międzynarodowych. Dyrektora PISM powołuje Prezes Rady Ministrów na kadencje pięcioletnie. Bieżący nadzór nad pracą instytutu sprawuje Minister Spraw Zagranicznych.
Instytut ściśle współdziała z Agencją Wywiadu, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służbą Wywiadu Wojskowego i Służbą Kontrwywiadu Wojskowego.
Historia[edytuj | edytuj kod]
PISM został powołany do życia 3 czerwca 1947 przez Sejm Ustawodawczy[4]. W 1972 Instytut uzyskał prawo nadawania stopnia doktora, z którego jako pierwszy skorzystał Jerzy Robert Nowak. W okresie „polskiego sierpnia” (1980–1981) w instytucie nie powstała „Solidarność”.
Dyrektorzy PISM[edytuj | edytuj kod]
- płk. Marian Muszkat (1947)
- Aleksander Weryka (1947–1948)
- Marian Muszkat (1949–1951)
- Juliusz Katz-Suchy (1951–1957)
- Julian Hochfeld (1957–1960)
- Ostap Dłuski (1960–1964)
- Adam Kruczkowski (1964–1968)
- Ryszard Frelek (1968–1971)
- Marian Dobrosielski (1971–1980)
- Janusz Symonides (1980–1987)
- Maciej Perczyński (1987–1991)
- Antoni Kamiński (1991–1993)
- PISM stanowi jednostkę MSZ, 1994–1996
- Ryszard Stemplowski (1999–2004)
- Jacek Foks (2004–2005, p.o.)
- Roman Kuźniar (2005–2007)
- Sławomir Dębski (2007–2010)
- Jacek Foks (2010, p.o.)
- Marcin Zaborowski (2010–2015)
- Anna Zielińska-Rakowicz (2015–2016, p.o.)
- Sławomir Dębski (od 2016) To są bardzo ciekawe życiorysy, ale na początku istnienia PISM, powiedzmy, nie dziwią.
Dziwi natomiast Sławomir Dębski. 2007-2010 i od 2016.
https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82awomir_D%C4%99bski
Życiorys[edytuj | edytuj kod]
W 1996 ukończył studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studiował również na Wydziale Historii Central European University w Budapeszcie, gdzie w 1994 uzyskał dyplom magistra w zakresie historii Europy Środkowej. W 2002 uzyskał na Wydziale Historycznym UJ stopień naukowy doktora nauk humanistycznych w zakresie historii na podstawie pracy pt. Między Berlinem a Moskwą. Studium polityczno-wojskowych aspektów stosunków niemiecko-sowieckich 23 sierpnia 1939 – 22 czerwca 1941 (promotorem pracy był prof. Michał Pułaski)[4].
W latach 1994–2000 pracował w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie jako sekretarz i starszy specjalista w Pracowni Akustyki Strukturalnej i Materiałów Inteligentnych. W latach 2007–2010 adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji UKSW, a w latach 2010–2014 w Zakładzie Historii XX wieku Instytutu Historycznego UW.
Pracownik Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w latach 2000–2010 (analityk, koordynator projektu, kierownik Biura Analiz od 2002, zastępca dyrektora). Dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w okresie od 6 września 2007 do 12 kwietnia 2010 oraz ponownie od 25 lutego 2016[2]. W latach 2001–2002 był zastępcą redaktora naczelnego, a od 2003 redaktorem naczelnym rosyjskojęzycznego kwartalnika „Jewropa”.
W pracy naukowej zajmuje się m.in. problematyką polskiej polityki zagranicznej, stosunków polsko-niemieckich i polsko-rosyjskich, historią dyplomacji, historią Polski i powszechną XX wieku.
Od 2008 zasiadał w Polsko-Rosyjskiej Grupie do Spraw Trudnych[3].
W 2021 roku został Laureatem Nagrody im. Janusza Kurtyki za pracę pt. „Między Berlinem a Moskwą. Stosunki niemiecko-sowieckie 1939-1941”[5].
To tyle, o człowieku renesansu odnajdującym się wew wszystkich dziedzinach. Pozostaje pytanie dlaczego wyleciał z roboty, w 2010 roku.
tagi: pism sławomir dębski
atelin | |
9 października 2023 09:56 |